Chciałam Wam opowiedzieć o czymś co mnie spotkało a przyczynę dopiero wczoraj uświadomiła mi moja siostra. Od niecałych 2 tygodni wypadają mi włosy. Myślałam,że to zwykłe, jesienne wypadanie. Zaczęło się intensywniej niż zwykle więc poszłam do dermatologa, który polecił mi pewne specyfiki. Ja też zmieniłam sposób pielęgnacji i teraz wszystko już idzie w dobrym kierunku.
Wczoraj rozmawiałam z siostrą, której dałam ten olejek a drugi sama używałam.
Powiedziała mi,że dostała uczulenia na skórze głowy :
Swędział ją skalp oraz wszędzie pojawiły się małe krostki. Najgorsze,że olejek spływał i mimo,że został starty to uczulenie pojawiło się też na szyi. Po zmyciu go z włosów skóra była zaczerwieniona i wysuszona.
Ja zaczęłam olejek stosować tydzień przed rozpoczęciem wypadania a więc zastosowałam go 3 razy.
Vegetable Oli- olej roślinny -nie wiadomo jaki
SC-CO2-extract Arctium Lappa (Burdock)- ekstrakt z łopianu ale nie wiem co oznaczają litery (związki) przed ekstraktem
Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Essential Oil - olejek eteryczny z drzewa herbacianego
Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Essential Oil - olejek eteryczny z rozmarynu
BHT-Butylowany hydroksytoluen - i wg mnie przyczyna wszystkiego - przeciwutleniacz. Może powodować świąd, pokrzywkę i wysypkę. Przeczytałam też,że ma toksyczny wpływ na nerki i w wielu krajach jest zabroniony w produktach dla dzieci...
Zaznaczę,że wcześniej stosowałam 100% olej łopianowy, którym również służył mi do pielęgnacji cery i żadne reakcje tego typu nie wystąpiły. Teraz będę kupować tylko naturalne oleje bez w/w substancji. Uważajcie na BHT.
Jutro pojawi się post z informacją co zalecił mi dermatolog i jakie kosmetyki stosuję aby włosy przestały wypadać
Pozdrowienia
PS: Przypominam o rozdaniu kosmetyków Balea u mnie. Link tutaj
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a chciałam kupić olejek z tej firmy.. ale teraz boje sie jak u mnie zareaguje. Mi też od jakiegoś czasu bardziej wypadają włosy, ale narazie zwalam to na pogode i używam Jantaru. Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńJantar też kiedyś używałam:)
Usuńmiałam to samo, masakra
UsuńMiałam to samo, masakra
Usuńwspółczuję Ci, wiem czym jest reakcja alergiczna skóry głowy, podobną sytuację miałam po szamponie isany. strasznie mnie piekła.
OdpowiedzUsuńjaka masakra! a olej roślinny to prawdopodobnie z oliwek :)
OdpowiedzUsuńMam w domu identyczny ale jeszcze nie używałam to będę musiała z ostrożnie postępować.
OdpowiedzUsuńoo biedactwo ,ze takie coś C się trafiło
OdpowiedzUsuńUła... mam problemy z nerkami, chyba będę omijać oleje od Green Pharmacy:/ Mam w kolejce do użycia rosyjski olejek Łopianowy Mirra i czytając niepochlebne opinie o GP troszkę się go obawiałam, bo ma prawie identyczne opakowanie i funkcje. Dobrze, że napisałaś o tym BHT, na szczęście tam go nie ma:P
OdpowiedzUsuńKurcze, szybko zareagowałaś, ja zanim się wybiorę do lekarza, to mijają ze dwa miesiące:P
zareagowałam szybko , bo mam pakiet prywatnej opieki medycznej i miałam lekarza na drugi dzień;)
Usuńa BHT występuje też w wersji z papryczką?
OdpowiedzUsuńsprawdziłam skład na wizazu i też BHT jest:(
Usuńtak właśnie mi się wydawało, ale skoro wersja z papryczką nie wywołała podrażnienia, to musi być jakaś inna substancja. :< to jak szukanie igły w stogu siana.
UsuńDokladnie lepiej w 100% naturalne olejki urzywac
OdpowiedzUsuńno własnie...ja niby tak zawsze składy sprawdzam a tu sie tak nacięłam:(
Usuńjest dołączona instrukcja i tam są przepisy :)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii olejek z papryką, też wypadały mi od niego włosy, na szczęście tylko po użyciu, a nie długotrwale, ale głową swędziała.
OdpowiedzUsuńTez go mam, ale mnie nie uczulał... Chyba mimo wszystko czas się przerzucić na naturalne oleje:/
OdpowiedzUsuńdokładnie ja już na pewno nie kupię żadnego z dziwnymi substancjami:/
UsuńWspółczuję i całe szczęście że to tak się skończyło .
OdpowiedzUsuńDobrze, że odkryłaś winowajcę wypadania. Ciekawa jestem, co poradził Ci dermatolog :)
OdpowiedzUsuńjutro będzie post o radach dermatologa:)
UsuńWitaj w klubie, mnie różnież podrażnił i uczulił ten olejek, całe szczęście koleżanka powiedziała mi o bht i odstawiłam go i wszystko się unormowało :)
OdpowiedzUsuńAle poszłąś do lekarza i z pewnością coś Ci powiedział, dodał otuchy i przepisał, żeby się polepszyło, więc będzie dobrze! :)
Usuńmasakra :) ja go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :D
uuu, no to nieźle.
OdpowiedzUsuńciekawe co powie dermatolog.
+obseruję :)
______
liveyourlifebabe.blogspot.com
Spadłaś z tym postem jak z nieba.. Dokładnie mam to samo, tyle że uzyłam kilka razy tej wersji z olejkiem arganowym. Przez pierwszy tydzień włosy wychodziły mi garściami, teraz jest nieco lepiej, ale nadal trochę ich leci.. Czekam z niecierpliwością na jutrzejszego posta.
OdpowiedzUsuńTen z olejkiem arganowym działa u mnie świetnie.
OdpowiedzUsuńO kurcze, a miałam kiedyś w planach zakup tego produktu. Na szczęście go nie kupiłam
OdpowiedzUsuńuuu ale niefajnie
OdpowiedzUsuńZadziwia mnie fakt, że firma, która próbuje uchodzić za producenta kosmetyków pełnych natury i podtrzymywać ziołoleczniczą tradycję, dowala takie klopsy w składach. Całe szczęście, że szybko zweryfikowałaś w czym problem i poszłaś do lekarza. Dzięki za zwrócenie uwagi na to BHT, takie posty są bardzo przydatne, szkoda tylko, że okupione nieprzyjemnościami. Oby wszystko wróciło szybko do normy!
OdpowiedzUsuńO kurde...dostałam go do test ów pare dni temu...jeszcze nie używałam. Włosy mi wypadują i myślałam ,że może mi pomoże.... omg.
OdpowiedzUsuńMi też nie służą te olejki. O ile design opakowań GP zawsze mnie przyciąga, o tyle ich olejków nie zamierzam tykać. Na dwóch się przejechałam, reszty już nawet nie oglądam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie trzeba uważać..
OdpowiedzUsuńNo to producent powinien dostać wielkiego kopa, że wypuszcza takie produkty uczulające! Dzięki za ostrzeżenie!
OdpowiedzUsuńSzpieguję i czekam na więcej!
Pozdrawiam,
Katherine Unique