czwartek, 26 września 2013

Jak sobie radzę z wypadaniem włosów #3 - olej rycynowy

Dziś kolejny post z serii ' jak radzę sobie z wypadaniem włosów'. O mojej kuracji wewnętrznej i zewnętrznej zaleconych przez lekarza pisałam tutaj. Część drugą mi. z informacjami gdzie kupić taniej Seboradin znajdziecie tutaj. A o przyczynie czyli olejku Green Pharmacy zawierającym substancję BHT, która powoduje wypadanie pisałam tutaj .



Moja 'rycynowa' historia ;):
Dawno temu jak jeszcze rozjaśniałam włosy ze strachem wysłuchałam historii koleżanki, której włosy stały się zielone po wizycie na basenie:)W ten sam dzień była u fryzjera a potem na pływalni. Włosy zmieniły kolor od chloru. Miałam okazje przyjrzeć się dokładnie jej zielonemu 'balejażowi' po czym stwierdziłam, że muszę i na siebie uważać jako,że często bywałam we wrocławskim Aquaparku. Zaczęłam w internecie szukać sposobów na ochronę włosów przed takimi efektami. Nie wiem dlaczego ale mój wybór padł na olej rycynowy. Włosy wiązałam w kucyk i smarowałam nim skalp, jako że rozjaśniałam jedynie odrosty. W związku z czym naolejowany był czubek głowy i przestrzeń pod kucykiem.
Jakież było moje zdziwienie gdy po jakimś miesiącu na czubku głowy miałam burzę baby hair. Nie były to zwykłe cieńkie włoski ale prawdziwa grzywka;) to samo stało się z przestrzenią 'pod włosami'. Kiedyś fryzjerka widząc te włosy zapytałam czy sama je sobie podcinałam pod spodem i nie wierzyła gdy opowiadałam jej o rycynie:)



Sposób użycia:
Olej rycynowy przelewam do miseczki. Nakładam go jak farbę do włosów - bardzo dokładnie- przedziałek po przedziałku. Do tego celu użyłam pędzelka dla dzieci z ikei o grubym i twardym włosiu z tworzywa sztucznego

zdjęcie pochodzi ze strony http://bapart.pl

Po nałożeniu oleju na skórę głowy olejuję całe włosy innym olejem i robię koczek na czubku głowy. Po godzinie myje włosy.

Jak zmyć olej rycynowy ze skóry głowy i włosów:
Olej rycynowy szybko i bardzo łatwo zmyjemy z włosów niewielką ilością bezsilikonowej odżywki. Następnie płuczemy i używamy szamponu. 

Oleju rycynowego używam raz lub dwa razy w tygodniu.

Pozdrawiam:)






Zapraszam do udziału w rozdaniu kosmetyków Balea:) Link tutaj

13 komentarzy:

  1. Już od pewnego czasu czaje się na olej rycynowy. Myślisz, że można go nakładać na całą noc na skalp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na całą noc to nie polecam- mogą powstać Ci krostki na skórze głowy. Godzina to max.

      Usuń
    2. Dzięki za odp. :)

      Usuń
  2. Olej rycynowy nakładam na noc na całe włosy, również na skalp, i w błyskawicznym tempie pozbyłam się nadmiernego wypadania - włosy są błyszczące, odżywione i niesamowicie miękkie w dotyku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam olej rycynowy w domku :) nakładam na rzęsy brwi i skórki ale na włosy jakoś się bałam... Po Twojej recenzji chyba spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę zacząć nim olejować włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie używałam olejku rycynowego chociaż znam jego właściwości i chyba powinnam go wypróbować :) Zapraszam na mój blog i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedys stosowalam rycynowy na skalp, jednak jak skalp podraznilam ze strachu odstawilam wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobry specyfik, acz nie korzystam. Od jakiegoś czasu mam niewiele czasu na "dbanie o siebie" Widzę w komentarzach, że olejek powinno się trzymać koło 1h, zdecydowanie za długo jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Też czasem używam go do włosów i skóry głowy, ale nawet dla mnie (suchowłosej i suchoskórej) to za ciężki kaliber, żeby używać na co dzień. Ale działa, działa :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie to skalpy potrafią być różne! Mój też właśnie olejki gp podrażniają, ale.. rycyna robi to samo! Jestem zaskoczona, że u Ciebie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie tym sposobem. Jakiej odżywki używasz? Po niej myjesz jeszcze szamponem prawda?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze. Jeżeli dodałaś mój blog do obserwowanych napisz o tym a z pewnością się odwdzięczę :) Koniecznie zostaw link do siebie.