Domowa maseczka do włosów z miodem i imbirem
pół opakowania drożdży
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka jogurtu naturalnego (tym razem u mnie 0% tłuszczu)
1 łyżeczka imbiru
Moja rada: Maskę nakładamy na suche włosy przed myciem. Ja nakładam ją łyżeczką, którą mieszałam wszystkie składniki w miseczce. Zaczynam od skóry głowy na przedziałku. Po 'wylaniu' drożdży na skórę od razu wmasowuję je w skalp. Robię przedziałki na całej głowie czynność powtarzam. Aby wmasować produkt w tył głowy pochylam ją do umywalki i wylewam odpowiednią ilość bezpośrednio z miseczki. W reszcie zanurzam całe włosy i dokładnie je 'mieszam' w miseczce. Nadal pochylona formuję kok na czubku głowy i związuje go gumką bez metalowych elementów. Następnie nakładam czepek foliowy i kieruje na niego strumień ciepłego powietrza z suszarki. Na wszystko nakładam ręcznik. Czekam kilka godzin, myję włosy i nakładam odżywkę. O tym czym zmywałam pisałam już tutaj.
Moja opinia: Tym razem czułam przez chwilę lekkie mrowienie skóry głowy. Nie było to bolesne i trwało tylko chwilę( z pewnością nie dłużej niż 5 min) więc maska faktycznie może przyśpieszyć porost włosów. Polubiłam ją i z pewnością będę stosować ją częściej. Zdecydowanie wolę nakładać ją niż olej rycynowy.
Tym razem włosy również zyskały na objętości. Są sypkie i miękkie w dotyku. Ta maseczka dodała dodatkowo 'mięsistości' :) Zapach -typowo drożdżowy. Imbir niestety na niego nie wpłynął. Może następnym razem dodam go więcej:) Mi nie utrzymuje się na włosach ale czytałam,że niektórym towarzyszy do następnego mycia;)
Polecam i pozdrawiam
Naprawdę masz tu bardzo ciekawe przepisy :) Imbir juz mam i jogurt naturalny, muszę kupić jeszcze drożdże! :)
OdpowiedzUsuńusun weryfikacje obrazkowa w komentarzach, poniewaz to odrzuca ludzi i nie bedziesz miala komentarzy :) Znajdziesz to w bloggerze ustawienia -> Posty i komentarze :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za informację-nawet nie wiedziałam,że mam coś takiego ustawione;)
UsuńWłaśnie zapuszczam włosy i przyda mi się taka maseczka :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńoooo, taki przepis fajny, całkiem o nim nie słyszałam , w takim razie też muszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńJutro kupię sobie zapas drożdży i zacznę stosować tą maskę, może pomoże mi w przyspieszeniu porostu :)
OdpowiedzUsuńZrobie twoja maseczkę ,,może ma jakaś moc,ja tez co jakiś czas robię ,ale samo żółtko ,zakłam folie na głowę i ręcznik,tak na 30min. Jeszcze wcieram kozieradkę ,bursztyn,nie trzeba myc głowy po tej wcierce.Biorę tabletki colcium pantothenicum.Jeszcze wyczytałam ze sa dobre tabletki SOLGAR na skore ,włosy i paznokcie ...muszę kupić.Nie wypadają mi włosy ,ale żeby trochę się zagęściły ,to będę zczesliwa.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuń