A oto moje zakupy:
Wbrew pozorom wszystkie powyższe produkty będą mi służyć do pielęgnacji włosów:)
-Babydream fur mama- Pflegeol -jak dla mnie jeden z lepszych produktów do olejowania włosów i też ze względu na cenę mój hit;) Wzięłam dwie sztuki na zapas. Będą czekały aż skończę olej z nasion pietruszki i resztę Alverde porzeczkowego:) Cena regularna to 12,99 Ja zapłaciłam 9,99- zaoszczędziłam przy dwóch sztukach 6zł
-Green Pharmacy -Eliksir ziołowy- moje kolejne opakowanie. Nie znalazłam jeszcze produktu w sprayu o tak dobrym składzie i w niskiej cenie. Kosztował ok 6 zł -zaoszczędziłam ok. 2 zł
-Isana Body Creme-Sheabutter+Kakao- naczytałam się w internecie o tym,że jest to produkt idealny do kremowania włosów. Jeszcze nie stosowałam go w swojej pielęgnacji-wrażenia rzecz jasna opiszę :) Kosztuje 9,99 ja zapłaciłam 7,99- zaoszczędziłam 2 zł
-Ocet jabłkowy- też nigdy nie stosowałam go w pielęgnacji. Będzie służył do płukanek. Cena regularna 11,99 zł ja zapłaciłam 6,99
Jak widzicie czasem warto zaczekać na produkty, o których zakupie myślimy. Ja dzięki temu zaoszczędziłam około 15 zł :) oszczędności z zakupów zawsze spisuję i przelewam na osobny rachunek aby nasze łowy na promocjach miały sens :)
PS: Jako,że google usuwać będzie tzw obserwatorów - zachęcam Was do śledzenia mnie w aplikacji bloglovin. Możecie to zrobić klikając na pierwszy baner w lewej kolumnie na blogu bądź klikając na poniższe zdjęcie. Pozwole sobie przypominać Wam o tym pod postami do końca czerwca:) Dlaczego? ponieważ już na początku lipca zorganizuję rozdanie, w którym w raz ze mną będziecie mogły testować wiele próbek dermokosmetyków i nie tylko. Więc jeżeli chciałybyście wziąć udział w takim rozdaniu zachęcam do śledzenia mnie w aplikacji bloglovin:) oczywiście odwdzięczę się tym samym:)
Pozdrawiam:)
Jestem ciekawa jak spisze Ci sie ta Isana
OdpowiedzUsuńja również:)
Usuńdługo męczyłam się z tym balsamem isany. bardzo go lubiłam ale po czasie zapach stał się nudzący, że też nie pomyślałam, żeby zużyć go na włosy :)Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńO super, czekam na post o kremowaniu:) Ja ostatnio zrobiłam to megatłustym kremem z witaminami A+E, bo nie mam tego dziada do czego zużyć:P I na włosach również był do dupy:(
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam jak się właściwie powinno kremować:)
niedługo będzie wpis:)
UsuńNiedawno też kupiłam BD fur mama i jak na razie jest genialny :) Nie mogę wyjść z podziwu, że zwykłe oleje nie robią z moimi włosami takich cudów jak właśnie oliwki BD :) A masło Isany mam, ale na moich włosach cudów nie robi.
OdpowiedzUsuńzobaczymy jak będzie u mnie:)
Usuńnie wiem o co chodzi z tymi obserwatorami... z bloglovin tez nie :D
OdpowiedzUsuńchyba napisze o tym w następnym poście:)
UsuńJak widzę zakupy w pełni udane c:
OdpowiedzUsuńJa też niedawno byłam w Rossmanie, ale w trochę innych zakupowych celach :D
ladyrockmoon.blogspot.com
ciekawe jakich?;)
UsuńNic nie miałam z Twoich kosmetyków, ale już mnie zachęcają:D
OdpowiedzUsuńszczególnie polecam isanę-pachnie karmelem:):)
Usuńoj to dla mnie :) Uwielbiam karmel ^^
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się;);)
Usuńciekawi mnie ten ocet ;p
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na oszczędzanie, pomysł i organizacja to podstawa :)
OdpowiedzUsuńdokładnie:)
UsuńKochana, ja wiem że z Bleach i że Renji, bo namiętnie oglądałam :D Dlatego mówię, że mi się podoba :D Zdecydowanie lubiłam Renjego, chociaż uwielbiałam Byakuyę :)
OdpowiedzUsuńPOŁOWĘ TYCH KOSMETYKÓW W OGÓLE NIE ZNAM
OdpowiedzUsuńwarto je przetestować:)
UsuńTeż mam ten eliksir z Green Pharmacy, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńto moja kolejna butelka:)
UsuńHej
OdpowiedzUsuń1) dziękuję za komentarz i również obserwuje
2) google nie usunie śledzenia tylko google reader czy coś takiego :)
3) fonomenem dla mnie jest stosowanie tak różnych i z innym zastosowaniem kosmetyków do włosów, będę zaglądać żeby sprawdzać czy nic Ci się nie stało, a wtedy wypróbuje u siebie ;):D
4) jesteś dla mnie inspiracji i w ogóle już uwielbiam!!! - o co chodzi? o formę oszczędzania:) ja też lubię przeceny promocje itd, ale nigdy nie liczyłam zaoszczędzonych pieniędzy aż tak skrupulatnie no i to przelewanie na konto - GENIALNE! chyba wreszcie wprowadzę to w życie :*:* pozdrawiam
http://petiterobe-noire.blogspot.com/