Opakowanie jest bardzo poręczne i praktyczne. Widać ile nam zostało produktu do wykorzystania. Jako miarki używałam nakrętkę. Z przodu opakowania producent -Scandia Cosmetics - opisuje zapach produktu. Po jego przeczytaniu spodziewałam się,że jest piękny i jak obiecuje producent mnie zachwyci. Nic bardziej mylnego;) Sól ma intensywną, drażniącą woń kojarzącą się z przeterminowanymi lekami:)
Plusem jest niewątpliwie fakt,że całkowicie znika po wsypaniu do wody i jak dla mnie jest niewyczuwalny. Z tyłu znajdziemy sposób użycia oraz skład produktu. Ja do miski wsypywałam jedną nakrętkę. Raz przetestowałam kosmetyk w wannie i użyłam trzech. Sól jest gruboziarnista. Kryształki są duże i mają ładny, intensywny kolor.
Pod względem jakości jest to najlepsza sól jaką miałam do tej pory. Kryształki bardzo długo się rozpuszczają i nie zamieniają w proszek. Jak dla mnie plusem jest także to,że nie barwią wody, skóry paznokci oraz wanny. Kiedyś bardzo się zdziwiłam kiedy wyciągnęłam stopy z wody i całe-łącznie z paznokciami-były smerfnie niebieskie;)
Niestety produktu zostało mi w tej chwili na jedno użycie:(
Gdyby nie zapach produkt ten byłby zdecydowanie moim ulubieńcem. Być może inne produkty z tej serii spełnią moje oczekiwania. Kosmetyk otrzymałam w ramach współpracy z firmą JM Spa&Wellness
Pozdrowienia:)
ja nie kupuje soli bo nie mam wanny, a jeśli chodzi o stopy to jakoś nie czuje potrzeby - w razie czego mydliny swietnie sobie radzą :)
OdpowiedzUsuńmi mydło nie daje takich efektów jak sól:)
Usuńja miałam sól o zapachu lawendy z drobinkami tych kwiatków. zapach ok, ale te kwiatki pływające w wannie z czasem zaczęły mnie wkurzać
OdpowiedzUsuńmnie kwiatki też by denerwowały ;)
Usuńbardzo lubię sól do kąpieli. dla mnie akurat zapach po trochu też się liczy więc chyba nie skorzystam akurat z tego produktu.
OdpowiedzUsuńTeż miałam taką sól. Tylko w innym opakowaniu ale ten sam kolor.
OdpowiedzUsuńklaudussia-hehe.blogspot.com
Nie pomyślałabym o takim wykorzytsaniu soli do kąpieli - zawsze chciałam spróbować, a nie mam wanny:)
OdpowiedzUsuńto mnie zaskoczyłaś, do tej popry czytałam bardzo dużo niepochlebnych opinii o tych solach...
OdpowiedzUsuńładny wygląd bloga :)
OdpowiedzUsuńFajny nowy wystrój :) Nigdy nie miałam soli, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń