niedziela, 14 kwietnia 2013

Wax Pilomax Kamille - maska do włosów i skóry głowy z rumiankiem

Właśnie kończę drugie opakowanie maski Pilomax więc przyszedł czas na recenzję

Skład: Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Panthenol ( Pro Vitamin B5) (Parfum (Fragrance), Hydrolyzed Keratin, Equisetum Arvense (Horsetail) Extract, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Extract, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, CI 19140

Co obiecuje producent?
Maska wykazuje bardzo silne działanie regenerujące, odżywcze i nawilżające. Zapobiega łamliwości i rozdwajaniu się włosów. Przyspiesza gojenie naskórka, łagodzi świąd i podrażnienia skóry głowy. Maska zwiększa objętość włosów oraz nadaje im połysk.

Jak widać powyżej maska ma wszystkie ekstrakty za zapachem czyli w śladowych ilościach.
Natomiast muszę przyznać,że działa. Świetnie nawilża włosy i bardzo dobrze się po niej rozczesują. Nakładałam ją także na skalp i nie zaobserwowałam obciążenia. Nadaje włosom ładny połysk.
Jako,że ma ciekawą, woskową konsystencję lubię ją wzbogacać. Na trzy łyżeczki Pilomaxu dodaję jedną spiruliny lub skrobii ziemniaczanej. 
Kiedyś na pewno jeszcze do niej wrócę

Pozdrawiam serdecznie








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za komentarze. Jeżeli dodałaś mój blog do obserwowanych napisz o tym a z pewnością się odwdzięczę :) Koniecznie zostaw link do siebie.